Są takie dni, kiedy potrzebujemy przeżyć przygodę... Są takie miejsca, które samą swoją atmosferą wprowadzają nas w niezwykły świat. W samym centrum starego miasta w Krakowie, w zabytkowej kamienicy – możemy przenieść się na chwilę w zupełnie inny czas. Ucztowanie po królewsku – czy nie brzmi to zachęcająco?
650 lat temu krakowski kupiec Mikołaj Wierzynek zorganizował ucztę, którą trudno było opisać ówczesnym kronikarzom. Z okazji zaślubin wnuczki Kazimierza Wielkiego z cesarzem Karolem VI Luksemburczykiem, zjechali się wielcy średniowiecznego świata. Stoły uginały się od wymyślnych potraw, obfitość jadła, hojność i gościnność gospodarzy olśniewała przybyłych gości.
Tradycje dawne połączono z nowoczesnym podejściem do sztuki kulinarnej i dziś w restauracji Wierzynek, możemy doświadczyć niezwykłych doznań kulinarnych w otoczeniu iście historycznych wnętrz. Na suficie zachwycające freski, na ścianach obrazy, w tym reprodukcja XIX – wiecznego dzieła Bronisława Abramowicza: „Uczta u Wierzynka”. Siadając przy stylowym stole, możemy podziwiać widok z okna, oraz oryginalne kurdybany – arcydzieła ścienne, charakteryzujące się mistrzowską precyzją wykonania. Ręcznie robione z cielęcej skóry, z zachowaniem technologii z XVII i XVIII wieku, pokryte są srebrnymi płatkami oraz licznymi złoceniami. Tak pieczołowicie dopracowane detale, kandelabry, meble, malowidła – sprawiają, że czujemy się częścią niezwykłej historii. Każda z dostępnych sal, ma nieco inny klimat i wyposażenie. W Sali rycerskiej znajdziemy elementy oręża, zaś w sali renesansowej delikatne, klasyczne zdobienia w ciepłych kolorach oraz pełne blasku mosiężne kinkiety. Tam też odbywają się regularnie koncerty Chopinowskie.
A skoro wyjątkowe wydarzenia, to i wyjątkowi goście. W restauracji Wierzynek, każdy gość jest traktowany w szczególny sposób - stąd też pewnie płynie fakt, iż może się ona poszczycić długą listą pamiątkową gości mniej i bardziej znanych. Bywali tutaj między innymi: prezydenci Stanów Zjednoczonych: John F. Kennedy, Georgie Bush Senior, prezydent Francji Charles de Gaulle, prezydent Czech Vaclav Havel, polskie głowy państwa : Lech Wałęsa, czy Bronisław Komorowski, a także Wisława Szymborska, Czesław Miłosz, Krzysztof Penderecki, Tadeusz Kantor, Jim Carey, Robert de Niro, Steven Spielberg.
Kiedy zdecydujemy się na jedną z klimatycznych sal, czeka na nas królewska obsługa i celebrowanie jedzenia. W ubiegłym roku, odbyła się uroczystość przyznania restauracji Wierzynek certyfikatu organizacji Slow Food Polska. Oznacza to, że możemy znaleźć tutaj potrawy przygotowane z niezwykłą precyzją, ze ściśle wyselekcjonowanych, naturalnych składników. Zaglądanie w kartę działa na naszą wyobraźnię, a gotowe dania stanowią ucztę dla zmysłów. „Ciastko z oscypka sporządzone z musu z koziego sera, galaretki żurawinowej, dekompresowanego zielonego jabłka, z kawiorem z buraka i octem balsamicznym..”, „Kawior Astrachański z sorbetem z szampana”, czy „Assiette z buraka”, na które składa się botwina piklowana, mus z buraka pieczonego, puder z buraka, buraczany chips, plastry buraka marynowanego, i wreszcie lody z buraka z kozim serem...Takie zestawienia sprawiają, że jedzenie staje się nie tylko ucztą, ale i przygodą. Na koniec ucztowania sprawmy sobie jeszcze lody z...karmelizowanych w miodzie borowików, na ziemi czekoladowo – orzechowej, z sosem z czarnej porzeczki!
Do potraw można dobrać precyzyjnie wyselekcjonowane alkohole. W karcie - wina z całego świata, oraz inne rodzaje wysokiej jakości trunków. Dostępny jest też słodki bufet z ofertą ręcznie wykonywanych słodyczy spod rąk mistrzów cukiernictwa.
O świetności restauracji Wierzynek, świadczy fakt, iż znalazła się pośród miejsc nominowanych do nagrody World Luxury Restaurant Awards 2017. To miejsce zapewni nam prawdziwą ucztę, nie tylko kulinarną, ale także kulturalną.